sobota, 4 kwietnia 2015

#13 Składniki

"Odpowiedniość może być chlubą..."



Bardzo lubię przechadzać się nad strumieniem. Ten spokój ta cisza, to słońce odbijające się od wody. Brak uczucia pragnienia no bo można uzupełniać sobie braki wody bezpośrednio z krystaliczne czystej wody ze strumienia.Ten strumyk nie jest taki bez znaczenia dla życia wszystkich w fortecy.
Napędza młyn i fabrykę przypraw. W młynie robi się mąkę z której powstają wspaniałe wypieki. Dużo ludzi zarabia na pieczeniu. Bez mąki nie było by też pysznego chlebusia. Uwielbiam chlebuś. Napędzana fabryka przypraw to zaś obiekt zarówno przydatny jak i względnie ubóstwiany i skrajnie ceniony. Jest ona swego rodzaju jedną z wielu pamiątek po odzyskaniu światła i stanowi symbol przewagi fortecy nad krainą ciemności. Pradawni budowniczy zbudowali ją za żetony skradzione z wielkim sprytem z krainy ciemności. Nikt nie wie jak wspaniali budowniczy przeczuli przyszłą potrzebę używania przypraw przez ludzkość bo wedle legend wtedy nie były jeszcze znane. Teraz dzięki fabryce możemy wytwarzać pieprze, sole, majeranki i inne wyśmienite przyprawy nadające smak naszemu pożywieniu. Nie mogę myśleć co było by bez nich. Fuj kurwa jałowe klopsy! Módlmy się na kolanach do naszych budowniczych niech nas nie opuszczają. Niech strzegą rodzin, niech czynią porządek! Chwała niech im będzie wielkością niezliczoną w traumie i radości, pokoju i ciemności! Zaśpiewajmy razem tą pieśń.
Najpierw damy:
Uuuu budulec naszych kości,
szkielet ciał sprawiedliwości,
zapłaćmy cenę piękności, 
modlitwą ku pokorności.
I panowie:
Uuuuu zostaw nam ciut litości,
choć małą garść rozumności,
byśmy my jako własności,
służyli damą w skromności.
I razem:
Budowniczy to nasz,
najwspanialszy dar,
Oddajmy im nasze serca,
za w świecie ich nasze miejsca!
- Akacja jak ty pięknie śpiewasz. Ale wracaj już do domu.
- Już idę babciu!