wtorek, 31 marca 2015

#9 Łzy

"Wrażliwość jest darem. Dar jest cierpieniem..."



W oczekiwaniu na znak coraz bardziej zacząłem przywykać do uczucia niepewności. Emocje były skrajnie niestabilne ale zdawało mi się to nie przeszkadzać. Oczywiście w całej tej grze pozorów światła i upadłej wierze w moc rzeczywistego słońca odnajdywałem coś co mi nie odpowiadało. Dochodzę jednak do wniosku iż do wszystkiego można się przyzwyczaić i wieczne czuwanie nie jest niczym złym.

poniedziałek, 30 marca 2015

#8 Pętla

"Będąc odciętym zaczynasz cierpieć..."



Nie toleruję zaników! To zjawisko przyprawia mnie o ból psychiczny. Ja bym bardzo chciał to zrozumieć ale jestem tylko zwykłym mieszkańcem fortecy, taki oto zwykły Edi. Nie rozumiem tego!
- Edi, czemu ty tam krzyczysz?
- Mamo, to długa historia.

niedziela, 29 marca 2015

#7 Nosze

"Śmierć umysłowa w ofierze..."



Zabierz mnie stąd, nie zniosę dłużej tego cierpienia. Utracona kontrola odbiera mi człowieczeństwo. Nie czuję własnej twarzy. Nie mam zamiaru uciekać, walczyłam długo lecz nie mam już sił. Ten świat jest okrutny nie daje ulgi, czuję się odpadem, tracę człowieczeństwo. Tylko pan może mi ulżyć. Wiem, że jest to możliwe nie utknęłam za mgłą.

sobota, 28 marca 2015

#6 Światło

"Oddał bym życie za słońce...."



Dziś w fortecy dzień niezwykły. Jak co roku obchodzone jest święto odzyskania światła. Jest to najradośniejszy dzień w roku. Nikt nie ma smutnej miny wszyscy bawią się nucąc wspaniały Szlagier Budowniczych. Cała masa atrakcji daje zajęcie wszystkim w mieście. Dyskoteki, balety i inne gry i zabawy takie jak  i klasyczna gra w szukanie się po fortecy połączona z omijaniem płonących pochodni.

piątek, 27 marca 2015

#5 Nie

"Nie bo nie..."



- Maurycy, chodź rzucić na to okiem.
- Rozalino tyle razy to przerabialiśmy, to twoje problemy i ja nie chcę tego oglądać.
- Ja nie o tym mówię, chodź tu natychmiast!
- Ochh, mam nadzieję, że to coś będzie choć ciut mniej obrzydliwe.
- Co ty tam mruczysz!?

czwartek, 26 marca 2015

#4 Konsternacja

"Czekanie jest wynikiem pośpiechu..."



Mijają sekundy, a każda z nich jest jak wieczność. Czekam i czekam, chciałbym mieć to już za sobą. Chciałbym, żeby ten czas już nadszedł, ale jednocześnie wolałbym, żeby to się nie wydarzyło. Nie mogę patrzeć na to obrzydliwe słońce, przyprawia mnie ono o dreszcze. Jest tak sztuczne i tak przesadnie piękne, że nie wiem czemu ludzie tego nie zauważają.

środa, 25 marca 2015

#3 Milczenie

"Cisza jest preludium do głośności..."



Gdy oczekujesz sygnału, od którego usłyszenia zależy życie wszystkich ludzi żyjących wokół ciebie nie odbierasz dźwięków tak jak zwykle tylko wyłapujesz ciszę między każdym dobiegającym do twych uszy hałasem. Nie rozpoznajesz padających słów, nie rozróżniasz płaczu od śmiechu traktujesz to jak szum w którym próbujesz usłyszeć znak, który wskaże ci twoje dalsze postępowanie.

wtorek, 24 marca 2015

#2 Fikcja

"Fikcyjność przesłania prawdziwość..."



Nigdy dotąd nie było tu tak pięknie, udałem się więc na romantyczny spacer w samotności. Poziom nasłonecznienia był niezwykle wysoki nie wzbudzało to jednak mojego niepokoju prawdopodobnie z powodu wszechobecnej radości wszelkich istniej. Nagle jednak usłyszałem głos:

poniedziałek, 23 marca 2015

#1 Mroki

"Z mroczności pochodzi rozumność..."




Nim nad fortecą rozbłysło słońce przez wieki była ona pogrążona w całkowitej ciemności w wyniku przekleństwa rzuconego przez króla Aminasza, bezwzględnego i niesprawiedliwego władcę krainy ciemności. Aby światło słoneczne mogło dotrzeć do fortecy wielu budowniczych musiało oddać swoje życie w walce z armiami ciemności, które strzegły talizmanu mroku pochłaniającego całe światło. Groby dzielnych wojowników stoją na cmentarzu wewnątrz fortecy nie wiadomo jednak czyj jest czyj no bo wtedy jeszcze było ciemno tylko jeden jest znany ale w sumie nie wiadomo jak do tego doszło podobno ma to związek z promieniowaniem ale kto wie.

Uczcijmy pamięć budowniczych.


Wrota zostały otwarte!

Dzień wiekopomny nadszedł, zatem wpadnij tu jeszcze wkrótce aby poznać wszystkie zakamarki felernej fortecy i ujrzeć świat jakiego jeszcze twoje oczy nie widziały. tum tum dum tum tum